Audience Member
Tak jak nie przepadam za WajdÄ
, tak tego filmu dÅugo nie zapomnÄ. W filmie wyraźnie widaÄ wpÅyw kina francuskiego. W pamiÄÄ zapadÅy mi trzy sceny:
<img src=http://img24.imageshack.us/img24/568/004921.jpg>
1. WkoÅo zima, Ånieg, Beta Tyszkiewicz i Elżbieta Czyżewska siedzÄ
w samochodzie. Beata Tyszkiewicz, ubrana w zimowe palto i rÄkawiczki i z wÅosami zwiÄ
zanymi w kitkÄ, wystawia przez okno samochodu rÄkÄ, w której trzyma radio. W tle gÅos speakera radiowego ogÅasza ÅmierÄ aktora (wiemy o kim mowa wiÄc nie bÄdÄ pisaÄ): "Znany polski aktor filmowy zginÄ
Å wczoraj w wypadku gdy usiÅowaÅ wyskoczyÄ ze znajdujÄ
cego siÄ w peÅnym biegu pociÄ
gu osobowego...". Po czym jest sfilmowana z profilu/póÅprofilu, który po zbliżeniu na radio przechodzi w zbliżenie na jej twarz, żeby pokazaÄ jej reakcjÄ na wiadomoÅÄ o Åmierci aktora. I o ten profil i to zbliżenie mi chodzi. Jak ta kobieta w tej scenie zagraÅa emocjÄ, która pojawia siÄ po tym jak dostajemy tragicznÄ
wiadomoÅÄ -- moment niedowierzania, że to siÄ naprawdÄ staÅo, kiedy robi siÄ ciepÅo w Årodku i nogi ma siÄ jak z waty i wÅaÅciwie automatycznie zaczyna siÄ pÅakaÄ.
2. Beata Tyszkiewicz i Olbrychski gdzieÅ w polu. Olbrychski stoi pod dachem jakiejÅ altanki i gra na skrzypcach a Tyszkiewicz do niego podchodzi. Kamera filmuje z dÅugiego ujÄcia zza pleców Tyszkiewicz, żeby pokazaÄ otoczenie (tÄ
altankÄ, kolorowy pÅot, drzewa, ziemiÄ pokrytÄ
Åniegiem). Później medium shot na Olbrychskiego i skrzypce i zamazany obraz Beaty Tyszkiewicz na drugim planie (widaÄ jej kontury). Po chwili kontury Tyszkiewicz siÄ klarujÄ
i to na niej koncentruje siÄ kamera, a na zamazanym pierwszym planie widzimy koÅcówkÄ skrzypiec Olbrychskiego z grajÄ
cÄ
na nich rÄkÄ
. On gra na tych skrzypcach a ona do niego mówi i w którymÅ momencie podnosi kulkÄ Åniegu i zaczyna jÄ
nonszalancko pogryzaÄ jakby to byÅ lód, którego wczeÅniej w filmie od niego dostaÅa.
<img src=http://img687.imageshack.us/img687/3035/011921.jpg>
<img src=http://img237.imageshack.us/img237/1213/012042.jpg>
3. Tyszkiewicz i Åapicki jadÄ
obejrzeÄ wystawÄ obrazów. Do galerii wchodzi tylko on, ona zostaje w samochodzie. Kamera z jej perspektywy, przez kraty pÅotu przed budynkiem galerii, pokazuje przez okno jego oglÄ
dajÄ
cego te obrazy. Obrazów nie widzimy z jego perspektywy, mimo że to on je oglÄ
da w Årodku tej galerii, widzimy je z perspektywy kogoÅ, kto jest na zewnÄ
trz. Widzimy tylko to, co ona widzi przez to okno przesÅonione pÅotem. Dlatego najpierw, kiedy ona siedzi w samochodzie, widzimy tylko jednÄ
ÅcianÄ z obrazami i jego. Później jej wzrok idzie za nim i widzimy wiÄcej obrazów. Kiedy ona nie może już dalej zobaczyÄ, bo siedzi w tym samochodzie, wstaje i wychodzi z samochodu. Zaczyna chodziÄ od lewej do prawej i z powrotem wzdÅuż chodnika za tym pÅotem i patrzy przez to okno, i dopiero kiedy przechodzi z jednej strony na drugÄ
my widzimy wiÄcej obrazów z jej perspektywy. WÅaÅciwie widzimy jego jak siÄ przemieszcza na tle tych obrazów bo ona patrzy na niego. A później ujÄcie lewego brzegu Warszawy krÄcone z jadÄ
cego prawym brzegiem samochodu. Obraz ciemny, wieczór, widaÄ tylko kontury budynków, most, mijanÄ
rzekÄ. Z perspektywy jadÄ
cego prawym brzegiem bohatera widzimy omijane ciÄ
gi drzew, które zasÅaniajÄ
obraz, a z góry miÄdzy koronami drzew przebija siÄ sÅoÅce. I nagle bohater przywoÅuje w pamiÄci te obrazy z galerii i widzimy na zmianÄ przez kilka sekund te drzewa i to przebijajÄ
ce siÄ sÅoÅce, i przez kilka sekund obraz, drzewa, obraz, drzewa. A do tego klimatyczna muzyka. I co najlepsze, dopiero po caÅej tej sekwencji jest zbliżenie na Åapickiego (dowiadujemy siÄ z czyjej perspektywy jest pokazana caÅa scena) i Tyszkiewicz mówi: "Już nie patrzymy tak samo". Scena-marzenie.
<img=http://img689.imageshack.us/img689/458/012208.jpg>
<img=http://img535.imageshack.us/img535/7307/012136.jpg>
<img=http://img99.imageshack.us/img99/1986/012141.jpg>
<img=http://img186.imageshack.us/img186/1554/0122080.jpg>
Rated 5/5 Stars •
Rated 5 out of 5 stars
02/27/23
Full Review
Audience Member
I'm warming to Wajda. And Olbrychski has a great presence
Rated 3.5/5 Stars •
Rated 3.5 out of 5 stars
01/18/23
Full Review
Audience Member
An interesting style of movie, a bit like Pirandello, of which I am a big fan
Rated 2.5/5 Stars •
Rated 2.5 out of 5 stars
01/28/23
Full Review
Audience Member
with Cybulski's death as a point of referrence, artist shown as hienas, lost in their goals, lost in their art. indeed, very modern with its metafictional character. great movie
Rated 4/5 Stars •
Rated 4 out of 5 stars
02/13/23
Full Review
Audience Member
Audacious, bitter, brutally honest and amazingly modern - it is Wajda at his most personal and formally adventurous. One of the greatest movies about making movies, it has this amazing intertextuality of movie-within-a-movie / movie-as-a-work-in-progress, with an additional layer of reference to the real-life loss of a beloved actor. Instead of a solemn reminiscence, Wajda shows those who live on - his alter ego, his wife-actress as well as other actors appearing onscreen under their real names - as egotistic, self-important buffoons who nevertheless manage to produce art. Despite, or because of that. How he pictures the dynamics of the troupe is just amazing.
Rated 5/5 Stars •
Rated 5 out of 5 stars
02/08/23
Full Review
Read all reviews